Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Molko Prze Ziom :)
Dołączył: 13 Kwi 2006 Posty: 600
|
Wysłany: Wto Maj 02, 2006 3:01 pm Temat postu: Siedem |
|
|
Jeden z mojich ulubionych filmów.................... świetna obsada, scenariusz ...........poprostu genialny film |
|
Powrót do góry |
|
|
Baczek Prze Ziom :)
Dołączył: 21 Mar 2006 Posty: 589
|
Wysłany: Wto Maj 02, 2006 7:58 pm Temat postu: |
|
|
Dziś będzie :] mmm szykuje się seans. |
|
Powrót do góry |
|
|
Baczek Prze Ziom :)
Dołączył: 21 Mar 2006 Posty: 589
|
Wysłany: Sro Maj 03, 2006 8:01 pm Temat postu: |
|
|
A właśnie dokonał 6ciu morderstw - wychodzi na to, że żona Pitta-zapomniałem jak było mu w filmie musiała się gniewać. Ciekawe czy na męża czy na tego, co popełnił grzech zazdrości - czyli samego sprawcy. Zapewne jest to gniew z obu tych zdarzeń.
Ale ta scena, co po roku leżenia tamten koleż ożywa jest masakryczna - miażdży
Film super, nieprzeciętna fabuła, wykonanie także.
Pierwszy raz obejrzałem w całości - bo zawsze, to po kawałku. |
|
Powrót do góry |
|
|
Salomon Prze Ziom :)
Dołączył: 06 Kwi 2006 Posty: 343
|
Wysłany: Czw Maj 04, 2006 4:20 pm Temat postu: |
|
|
Siedem nie jest moim ulubionym filmem, ale z tego co sobie przypominan siódmy grzech gniew ma dotyczyć samego Pitta, który w porywie gniewu zabija mordercę (?). |
|
Powrót do góry |
|
|
Baczek Prze Ziom :)
Dołączył: 21 Mar 2006 Posty: 589
|
Wysłany: Czw Maj 04, 2006 8:52 pm Temat postu: |
|
|
Właśnie mi się wydaje, że nie.
Co prawda widać w nim gniew ewidentnie... ale Pitt nie zostaje zabity(ukarany), a żona Pitta byłaby wtedy zabita niewinnie przez tego "Crazy-Mana" - on nie zabijał bez powodu nikogo - choćby ta scena co nie strzelił Pittowi w skroń jak się ganiali.
Można też mówić, że powodem zamordowania żony było stworzenie w zabójcy grzechu zazdrości, a w Picie gniewu... tylko właśnie Pitt nie zostaje ukarany (prócz więzienia). |
|
Powrót do góry |
|
|
Salomon Prze Ziom :)
Dołączył: 06 Kwi 2006 Posty: 343
|
Wysłany: Pią Maj 05, 2006 4:05 pm Temat postu: |
|
|
Nie szkukaj za bardzo logiki w zakończeniu tego filmu - po prostu (moim zdaniem) scenarzyści trochę się pogubili i nie wiedzieli jak rozegrać grzech gniewu. A Pitt został przecież ukarany - stracił żonę (co prawda kara nastapiła przed winą, ale tym się twórcy filmu widocznie nie przejęli). |
|
Powrót do góry |
|
|
|